W końcu doczekaliśmy się
upragnionej wiosny:-)
Aż, lepiej mi się na duszy zrobiło,
gdy za oknem słyszę świergot ptaków
a słoneczko zagląda do mojego okna:-)
Chociaż są też i minusy tego,
bo mam przez to większego lenia
i nie chce mi się szyć:-)
Wy też tak macie?
Ale musiałam się trochę zmobilizować
i powstały nowe prace szyte na zamówienie.
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa
pod ostatnim postem:-)
Grypa trochę mnie trzymała,
ale już mam ją za sobą i mam nadzieję,
że już nie wróci.
A oto moje nowe prace:
Owieczka dla małej Hani.




Zajączek dla Antosia.




Anielica dla Pani pielęgniarki.






Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego weekendu:-)))