Troszkę mnie tu nie było,
ale nie obijam się:-)
Korzystając ze słońca zrobiłam
sobie przerwę i uszyłam parę ślubną.
Siostra wybiera się na ślub
znajomych i poprosiła mnie o taką parę:-)
Uszyłam też taką królisię:-)
Niebawem pokażę następne nowości :-)
Cudeńko!
OdpowiedzUsuńChyba muszę podesłać link do Twojego bloga mojej Rodzince - może zamówią coś takiego na naszą 10 rocznicę Ślubu ;-)
Będzie mi bardzo miło :-)
UsuńPrzepiękna ta para , fajny prezent będzie :-)
OdpowiedzUsuńAleż uszy ma fajne królisia :-))
Dziękuję :-)
UsuńCudowne śliczności!Pozdrawiam serdecznie i słonecznie w te piękne sierpniowe dni:)
OdpowiedzUsuńPeninia*
♥♥♥
<3 dziękuję <3
UsuńAch, cóż za piekna królisia!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńMnie jak zwykle urzekła Królisia.
OdpowiedzUsuńSłodziak, i ten uroczy nosek...
Zapraszam do mnie na małe candy.
Pozdrawiam
Przy parze mlodej musiałaś się sporo napracować. A królisia taka słodziutka, nic tylko jà tulić ; D
OdpowiedzUsuńTak, para młoda jest trochę pracochłonna, ale miałam akurat chęci i szybko mi poszło szycie :-) pozdraeiam :-)
UsuńQue bonitos trabajos, besos
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńPara jak się parzy :) A ta królisia wyjątkowo słodka, tylko przytulać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna para! Będzie super prezentem. Króliczka ma fantastyczne uszy :)
OdpowiedzUsuńMłoda Para jest fantastyczna!:) Cudowna:)
OdpowiedzUsuńA królisia taka rozkoszna:)
cudowne:-)
OdpowiedzUsuńOch królisia cudowna!!!
OdpowiedzUsuńPara ślubna jest cudna, na pewno się spodobała :).
OdpowiedzUsuńKrólisia jest rozkoszna i te uszka :).