"Ludzie bowiem to anioły bez skrzydeł, i to jest właśnie takie piękne, urodzić się bez skrzydeł i wyhodować je sobie [...]."
José Saramago
czwartek, 8 listopada 2012
Matylda.
Witam Was serdecznie:-)
Ostatnio troszkę kiepsko się czuję
i mało co szyję, jakaś grypa mnie dopadła
i nie chce odpuścić.
Mam jednak do pokazania zaległą pracę.
Przedstawiam Wam krówkę Matyldę:-)
Wzrost 40 cm.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny:-)
Pozdrawiam.
Monika.
oczywiście jak zwykle urocza- wielkie brawka dla artystki!
OdpowiedzUsuńŚliczna Matylda. Dużo zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńMatylda jak z obrazka pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńOch! Matysia jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńJest piękna:)))
OdpowiedzUsuńo jaaa... piękniutka ta krówka :)
OdpowiedzUsuńp.s. wracaj szybciutko do zdrowia !
Cudna ta Matylda! Zresztą Oskar i Lenka też :-) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMatylda jest cudowna, zresztą jak wszystkie twoje dzieła. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMatylda jest słodka:)
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe listopadowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Przeurocza Matylda :))Pozdrawiam i zyczę zdrowia :)
OdpowiedzUsuńMatylda jest przesłodka!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, po odbiór wyróżnienia :).
OdpowiedzUsuńOj duuuuuużo zdrówka życzę!:)
OdpowiedzUsuńA krówka po prostu jest rewelacyjna!
Pero qué bonita te ha quedado, espero algún día poder hacer algo así-
OdpowiedzUsuńBesos
Sama słodycz! Twoje prace są świetne! Pozdrawiam ciepło, Monika:)
OdpowiedzUsuń