"Ludzie bowiem to anioły bez skrzydeł, i to jest właśnie takie piękne, urodzić się bez skrzydeł i wyhodować je sobie [...]."
José Saramago
wtorek, 20 października 2015
Hipcia red.
Dawno nie szylam hipci.
Przedstawiam Wam kolejną w czerwonym ubranka, podobną szylam jakiś czas temu.
Wys 46 cm, samodzielne stoi na nóżkach, może też siedzieć.
I jak świątecznie się zrobiło, śliczna hipcia :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, i hipcia może być nie lada elegantką! Pozdrawiam. :-)
OdpowiedzUsuńNawet skarpety! Hipcia z tym serduchem to chyba na podryw idzie:)).. Urocza.
OdpowiedzUsuńQue bonita y coqueta!!!!
OdpowiedzUsuńJest śliczna i ma rewelacyjne skarpetki. Urocza.
OdpowiedzUsuńWciąż niezmiennie zachwycają mnie Twoje lalki, to takie małe dzieła sztuki !!!! :)
OdpowiedzUsuńKochane bardzo Wam dziękuje za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuń